Wady i zalety opon wielosezonowych: co wybrać?

Opony wielosezonowe cieszą się coraz większą popularnością w Polsce – technologia produkcji ogumienia samochodowego sprawia, że jeden zestaw opon całorocznych może zapewniać bezpieczną jazdę samochodem latem i zimą.

Zaletą opon sezonowych jest z pewnością to, że nie trzeba ich wymieniać dwa razy do roku – to nawet kilkaset złotych w kieszeni rocznie więcej.

Gdyby doliczyć do tego koszt przechowywania opon lub zakupu i przechowywania dedykowanych felg do drugiego kompletu kół – robi się już z tego spora oszczędność.

Z drugiej strony nadal pokutuje podejście, że jak coś jest do wszystkiego, to do niczego, a całoroczne opony nie cieszą się nadal w Polsce opinią rozwiązania rozsądnego i w pełni bezpiecznego.

Jednak zimy są coraz lżejsze, częściej są deszczowe niż śnieżne, a co za tym idzie – opony z homologacją zimową zużywają się szybciej, a co gorsza – nie zawsze zapewniają podobną drogę hamowania na deszczu co… wielosezonowe.

Jakie są wady i zalety opon całorocznych oraz czy zawsze ich wybór jest zgniłym kompromisem?

Opony całoroczne, wielosezonowe… takie, na których jeździsz latem i zimą

Opony wielosezonowe wykonane są ze specjalnej mieszanki gumy oraz charakteryzują się bieżnikiem, który zapewnia dobrą przyczepność w miesiącach ciepłych, dobre odprowadzanie wody w miesiącach mokrych i akceptowalną drogę hamowania na śniegu oraz przy temperaturach ujemnych.

Przez wiele lat opony całoroczne cierpiały w Polsce z powodu złej opinii – głównie w porównaniu z oponami z homologacją zimową.

Opony zimowe, czyli takie z homologacją zimową, jeszcze do niedawna były nowinką w Polsce – kierowcy jeździli cały rok na jednym komplecie opon, co nie zawsze kończyło się dobrze, zwłaszcza kiedy spadł śnieg lub pojawiła się gołoledź.

Obecnie przemysł oponiarski oraz sama technologia wytwarzania ogumienia samochodowego rozwinęły się tak, że z łatwością można dobrać odpowiednie opony do swoich potrzeb i stylu jazdy.

Zimowe sportowe, letnie do samochodów z podniesioną mocą, wielosezonowe do SUV-a z napędem 4x4 czy takie, które sprawdzą się do oszczędnego przemieszczania po mieście przez cały rok – możliwości doboru opon w różnych cenach są obecnie niemal nieograniczone.

Z drugiej strony – nie ma opon idealnych do wszystkiego, czyli takich, które sprawdzają się tak samo dobrze w każdych warunkach, w każdym zastosowaniu i na każdej nawierzchni.

Pamiętaj też, że współczesne opony wielosezonowe są o wiele lepszymi produktami niż te, które były dostępne w latach 80. czy 90. XX wieku – ich właściwości jezdne i bezpieczeństwo przewyższają opony, które były popularne i dostępne w poprzednim wieku.

Obecnie opony wielosezonowe mogą okazać się dobrą alternatywą dla wielu kierowców, zwłaszcza że śnieżne zimy nie zdarzają się często i nie zanosi się na to, żeby to się zmieniło.

Zalety opon wielosezonowych – czy są jakieś poza ceną wymiany?

Opony wielosezonowe mają jedną, zdecydowaną wadę – zakładasz je raz i dopóki się nie zużyją lub nie uszkodzą, to nie musisz ich wymieniać.

Obecnie w Polsce nie ma nakazu jazdy na oponach z homologacją zimową w czasie chłodniejszych miesięcy, a zamiast śniegu na drogach częściej są kałuże.

Pamiętaj jednak, że opony całoroczne są pewnym kompromisem – są niezłe latem i niezłe zimą, jednak ich właściwości są zawsze pewnym kompromisem.

Zaletą opon typu all-season jest cena – komplet dobrej jakości opon całorocznych kosztuje mniej niż dwa komplety opon sezonowych podobnej klasy (letnich i zimowych).

Kolejną zaletą jest zerowy koszt sezonowych wymian oraz przechowywania – to często ponad 200 złotych rocznie, co jest dodatkowym zyskiem (lub oszczędnością).

Opony wielosezonowe zapewniają niezłe właściwości jezdne przez cały rok, co dla wielu kierowców jest sporą zaletą, jednak zanim wybierzesz opony całoroczne, to upewnij się, że mają one oficjalny znak homologacji zimowej – płatek śniegu na tle trzech szczytów górskich.

Jeśli będą miały taki symbol, to oznacza, że mieszanka gumowa zapewnia przyczepność w niższych temperaturach, a bieżnik ma odpowiedni kształt, żeby skutecznie wgryzać się w śnieg.

Dodatkowo wiele modeli opon wielosezonowych jest tworzonych z myślą o skuteczniejszym odprowadzaniu wody w różnych warunkach (wysokie i bliskie zeru temperatury), dzięki czemu mogą okazać się ciekawym kompromisem na mało mroźne zimy.

Wady opon wielosezonowych – czyli dlaczego jazda przez cały rok na jednych oponach może się nie sprawdzić?

Opony wielosezonowe są kompromisem – to ich największa zaleta (są najczęściej OK latem i zimą), jak i ich największa wadą (są najczęściej TYLKO OK latem i zimą).

Jako rozwiązanie kompromisowe, sprawdzą się najlepiej u kierowców, którzy jeżdżą zachowawczo, niewiele i spokojnie.

Opony wielosezonowe latem nie będą tak oszczędne jak dedykowane opony na tę porę roku i nie zapewnią tak krótkiej drogi hamowania zimą jak opony z homologacją zimową.

Dodatkowo opony całoroczne zużywają się znacznie szybciej niż komplety wymieniane co kilka miesięcy – mają bardziej miękką mieszankę gumy niż opony letnie, przez co w czasie upałów zużywają się znacznie szybciej.

Wadą opon wielosezonowych jest również generowany hałas – mają niekiedy większe opory toczenia, co przekłada się również na wyższe zużycie paliwa, zwłaszcza latem (w porównaniu do opon letnich z podobnego segmentu).

Również droga hamowania opon wielosezonowych jest gorsza niż w przypadku opon dedykowanych konkretnym porom roku, jednak pamiętaj, że wielosezony najczęściej wyróżniają się dobrymi właściwościami zatrzymywania pojazdu na zimnym, jesiennym deszczu (niekiedy są skuteczniejsze od zimowek).

Kiedy warto wybrać opony wielosezonowe?

Wbrew pozorom opony wielosezonowe sprawdzą się w wielu zastosowaniach, a szeroka gama modeli opon całorocznych sprawia, że dobór odpowiedniego kompromisu do Twoich potrzeb nie jest trudny.

Poza pewną oszczędnością przy wymianach, wielosezony sprawdzają się bardzo często w samochodach miejskich lub u kierowców, którzy częściej kupują nowy komplet opon ze względu na ich wiek niż zużycie.

Oznacza to, że sprawdzą się u kierowców, którzy jeżdżą raczej mało, poniżej 10 tysięcy kilometrów rocznie; jeśli jeździsz więcej, opony całoroczne mogą być średnio trafionym wyborem.

Opony wielosezonowe sprawdzą się też w samochodach miejskich lub takich, które służą do dojazdów do pracy po dobrze utrzymanych drogach – wtedy kwestie takie jak nadmiar śniegu nie są problemem, a kwestia przechowywania opon staje się mniej problematyczna.

Podobnie jest jeśli masz raczej duży lub ciężki samochód – o ile napęd na cztery koła może ułatwiać ruszanie, o tyle hamowanie dużym autem na oponach wielosezonowych zimą może być kłopotliwe.

Jeśli dużo jeździsz poza miastem, robisz długie trasy przez cały rok i wybierasz głównie drogi szybkiego ruchu lub autostrady, to znacznie korzystniejsze może okazać się wymienianie opon wiosną i jesienią – wielosezony nie sprawdzają się najczęściej zbyt dobrze na drogach szybkiego ruchu.